5 miesięcy minęło...
Starostwo wydało pozwolenie na budowę w dniu 01.07.2016.
Oto kilka zdjęć co się działo potem.
Ogrodziliśmy działkę, pod ogrodzenie robiliśmy wylewkę betonową ze względu na psa, który lubi się podkopywać, a z drugiej strony obawialiśmy się nieproszonych gości z pobliskiego lasu.
Geodeta wyznaczył osie budynku.
Wykop
Zaszalowane ławy.
Zalane ławy, dojechały też bloczki fundamentowe Kamal.
Tu już postawione ściany fundamentowe.
I już zasypane
Zdecydowaliśmy budować z Silki na zaprawę cienkospoinową.
Na obecną chwilę mamy wylane nadproża, słup i podciąg między kuchnią a salonem i postawiony komin do wysokości stropu. Teriva jest już na działce, czekamy na wiosnę, aby ruszyć z dalszymi pracami albo chociaż żeby przestało padać.